Tabor Wielkopolski 2017
- akcja po sąsiedzku
24 - 30 lipca 2017
Stara Krobia
MIEJSCE/LOKALIZACJA :
Zespół Szkoły Podstawowej i Gimnazjum
im. Ziemi Biskupiańskiej w Starej Krobi
Tabor Wielkopolski to tygodniowe, praktyczne spotkanie z kulturą tradycyjną Wielkopolski, podczas którego odwracamy konwencjonalny przepływ kulturowy: spragnieni wiedzy uczniowie z miasta przyjeżdżają pobierać nauki od wiejskich mistrzów, w postaci możliwie autentycznej i niepretensjonalnej, z naciskiem na uczestnictwo, interakcję i praktykę. Tabor to wypełniające całe dnie i noce intensywne warsztaty, potańcówki, integracja i wspólna twórczość, a także kreatywne zajęcia dla dzieci.
Piąty Tabor Wielkopolski, z siedzibą w Starej Krobi na Biskupiźnie, będzie poświęcony głównie relacjom sąsiedzkim między Biskupizną a Hazami, choć nie zabraknie również działań dotyczących innych części Wielkopolski – Regionu Kozła, Bukówca Górnego i okolic Poznania. Jak poprzednio, sednem będzie swoiste połączenie praktyki muzycznej, śpiewaczej i tanecznej w jedną całość, które przetrwało właśnie w tych regionach – choć w każdym z nich w różnym stopniu.
Tabor, ja co roku w dużym stopniu poświęcony jest aspektom tanecznym muzyki dudziarskiej, który pada ofiarą przemian kulturowych. Biskupizna ma własne odmiany tańców szeroko rozpowszechnionych w Wielkopolsce: wiwata, przodka, równego (oberka). więcej: wasztay/taniec
Bardzo charakterystycznym tańcem dla tego regionu jest śiber, a obok melodii wiwatów granych w rytmach parzystych (2/8) występują grane w rytmach nieparzystych (3/8). Ważną cechą jest szybkie tempo tutejszych tańców i dość ściśle przestrzegany (zwłaszcza przy tradycyjnym weselu) porządek ich występowania. Hazy, choć leżą kilkanaście kilometrów na południe od Biskupizny, mają swoje odmiany wymienionych tańców, a porządek taneczny nie rządzi się takim rygorem jak na Biskupiźnie. Tańce z Bukówca Górnego i Regionu Kozła różnią się już znacznie od tych z południowej Wielkopolski, dlatego swoje tradycje przekazywać także będą muzycy, tancerze i śpiewacy z innych podregionów Wielkopolski.
Jak zawsze dużo uwagi zwrócimy na grę na instrumentach: skrzypcach przewiązanych, dudach wielkopolskich i harmoniach/bandoniach. W trakcie Piątego Taboru Wielkopolskiego zagrają między innymi: Krzysztof Polowczyk, Małgorzata Szymankiewicz, Michał Umławski i Kazimierz Nowak.
Kontynuujemy również i rozszerzamy nurt rękodzielniczy. Tradycja hafciarska obu regionów, piękne i autentyczne stroje będą inspiracją warsztatów: haft, malowanie na tkaninie a także tworzenia odzieży i biżuterii. Wiejskie krajobrazy, ginąca już zabudowa, prace polowe i dożynkowe, ich świętowanie są pretekstem do ujęcia tych wydarzeń w formie prac malarskich na warsztatach plastycznych.
Fundacja Dudziarz.eu i środowisko „Domu Tańca” ma słabość do Biskupizny i Hazów od zarania, między innymi od pamiętnej wizyty Biskupian na Scenie „Korzenie” w połowie lat 90-tych. Była to grupa pełnych życia ludzi, z silnym poczuciem godności i przywiązania do lokalnej kultury, którzy potrafili kreować niezwykłe, pełne humoru sytuacje towarzysko-artystyczne. Wśród nich Jan z Domachowa Bzdęga - zbieracz folkloru, który książkę o miejscowych tradycjach wydał w roku 1935, pełniący rolę swoistego prominenta, a także Marianna Majchrzak - wspaniała śpiewaczka, mówiąca z wyboru charakterystyczną gwarą, Franciszek Pecolt - dudziarz, Maria Puślednik - śpiewaczka, Antonina Jakubczak - tancerka, Piotr Kubiak - śpiewak.
Charakterystyka regionów:
Biskupizna to dwanaście wsi wokół miasteczka Krobia w południowo-zachodniej części Wielkopolski, które przynależały niegdyś do biskupów poznańskich od XIII do końca XVIII wieku. Pod ich rządami chłopom wiodło się lepiej niż na sąsiednich terenach szlacheckich; mieli mniejsze obciążenia pańszczyźniane i większe gospodarstwa. W charakterystyczny sposób lepsze warunki życia niż w okolicznych wsiach wykształciły silne poczucie tożsamości, odrębności, nawet elitarności. Jej kulturowe oddziaływanie rozciąga się także na miejscowości poza granicami mikroregionu, obecnie pełni po części podobną rolę, jak Podhale w polskich Karpatach.
Więcej na...
Ciekawym etnograficznie terenem gminy Rawicz są Hazy/Chazy. Wśród badaczy folkloru trwają bowiem spory co do pisowni: Hazy czy Chazy, Chazaki czy Hazaki. Znaczenie nazwy nie zostało jak dotąd wyjaśnione, stąd obie formy zapisu są poprawne.
Region obejmuje obszar 17 wiosek w południowo-wschodniej części powiatu rawickiego, należących do czterech gmin: Rawicz, Miejska Górka, Pakosław i Jutrosin. Obszar tzw. Chazów właściwych należy w całości do parafii zielonowiejskiej. Zielona Wieś i Wydawy to główne wsie chazackie. Główną cechą, która odróżniała niegdyś Chazaków od innych grup ludności, była ich gwara. Obecnie występuje ona już tylko w formie reliktowej. Gwara chazacka była przedmiotem zainteresowań najwybitniejszych polskich dialektologów, co wynikało z jej odrębności w stosunku do innych gwar wielkopolskich. Mikroregion chazacki charakteryzował się też odrębnym strojem, o czym pisał największy znawca ludu polskiego, Oskar Kolberg. Mieszkanki Chazów wykonywały w przeszłości piękne hafty. Wiele elementów kultury materialnej jak i niematerialnej zachowało się tu do dziś. Zapewne miała na to wpływ naturalna izolacja regionu, wywoływana dużą lesistością, powodziami i trudniejszymi warunkami życia aniżeli u sąsiadów. Część starych zwyczajów oraz elementy chazackiego folkloru stara się ocalić od zapomnienia powstały w 1974 roku zespół regionalny "Wisieloki" z Szymanowa. Również Muzeum Ziemi Rawickiej w jednej z sal gromadzi eksponaty etnograficzne.